Baśniowe dni
Pisanie jest funkcją mojego życia,
Potwierdzeniem istnienia myśli.
Gdy piszę – wtedy żyję,
To taka prosta zależność.
Wśród zgiełku wszystkich pomysłów,
Rysują się wymyślone światy.
Przenoszą mnie do baśniowych dni,
Kiedy wyłączam się z rzeczywistości.
Fikcją staje się moja codzienność,
Chociaż, kto wie, może jest odwrotnie.
Rozpoznaję w innych ludziach
Postaci z moich fikcyjnych myśli.
Ta niekończąca się gra w pozory,
Czyni moje pisanie wielką tajemnicą.
Przecież zawsze właśnie tego chciałam,
By umieć zaczarować szarą rzeczywistość.
© Ilona Gołębiewska, Zakopane 2012